Niedawno, do Urzędu Miasta Oświęcim wpłynęło stanowisko Towarzystwa na rzecz Ziemi (TnZ) odnoszące się do obecnie konsultowanej strategii Aglomeracji Oświęcimskiej. Pismo, które wysłał prezes TnZ, Piotr Rymarowicz, skupia się przede wszystkim na problematyce tras rowerowych i ich oznaczeń.
Zgodnie z zawartością listu, TnZ apeluje do władz Oświęcimia o zaprzestanie dalszego oznakowania ścieżek rowerowych, które w projekcie strategii są błędnie nazywane trasami rowerowymi. Towarzystwo argumentuje, że tworzenie kolejnych takich szlaków tylko pogłębi istniejący chaos i nie zaspokoi oczekiwań społeczności.
W zamian za to, Towarzystwo sugeruje włączenie do strategii propozycji prawdziwej trasy rowerowej, stworzonej zgodnie ze standardem Wiślanej Trasy Rowerowej. Ta nowa ścieżka biegłaby prawym wałem Wisły oraz Drogą Wodną Górnej Wisły, łącząc Oświęcim z Zatorem, w tym z popularnym parkiem rozrywki Energylandia. Trasa ta połączyłaby gminy miejską i wiejską Oświęcim, Przeciszów i Zator, umożliwiając wygodną podróż rowerem między tymi miejscami poprzez malownicze tereny Ziemi Oświęcimskiej.
Wprowadzenie takiej trasy miałoby na celu stworzenie pętli dla rowerzystów, umożliwiającej atrakcyjne jedno- lub dwudniowe wycieczki pomiędzy Oświęcimem a Zatorem. Ta bezpieczna alternatywa, dostępna również dla rodzin z dziećmi, umożliwiłaby zwiedzanie głównych atrakcji turystycznych regionu. TnZ jest przekonane, że porównanie ruchu rowerowego na propozycji nowej trasy oraz istniejących szlakach potwierdzi słuszność ich postulatu.