Na początku lutego, w czasie gdy w Oświęcimiu drogi były oblodzone i ośnieżone, przez centrum miasta 22-latek jechał z prędkością 123 kilometrów na godzinę. Policja nałożyła mandat karny w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Mężczyzna ma również trzymiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Dostosowanie stylu jazdy do panujących na drodze warunków, to jeden z podstawowych wymogów, jakie stoją przed każdym kierowcą. Nie dostosował się do niego 22-letni mieszkaniec Brześcia, który w bezmyślny sposób pędził głównymi ulicami miasta prawie 123 km na godzinę. Warto dodać, że wtedy warunki na drodze były ciężkie. Zaatakowała zima, widoczność była słaba a drogi częściowo oblodzone.
Pirata drogowego złapali policjanci z oświęcimskiej grupy speed. Nie tylko przerwali ten brawurowy rajd przez miasto, ale i zatrzymali do kontroli. Kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 73 kilometry. Funkcjonariusze policji nałożyli na niego mandat karny w wysokości 2 500 zł oraz 15 punktów karnych. Na trzy miesiące zostało również zabrane mu prawo jazdy.