31-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego zatrzymany po pościgu przez policję w Oświęcimiu

Na skutek działań podjętych przez funkcjonariuszy Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, 31-letni mężczyzna z powiatu wadowickiego został zatrzymany. Podejrzenia wobec niego obejmują szereg przestępstw, takich jak ignorowanie wezwania do zatrzymania przez policję, prowadzenie pojazdu pomimo spożycia alkoholu, kierowanie autem mimo braku uprawnień, uszkodzenie mienia oraz napaść na funkcjonariuszy policji.

W nocy z 31 stycznia na 1 lutego 2024 roku o godzinie 1:30, patrolujący ulicę Królowej Jadwigi w Oświęcimiu stróże prawa zauważyli samochód marki Hyundai, której frontowy reflektor był niesprawny, a karoseria nosiła ślady uszkodzeń. Próba zatrzymania kierowcy poprzez aktywację sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie przyniosła rezultatu – mężczyzna zignorował sygnały i przyspieszył. W odpowiedzi na to zachowanie, policjanci rozpoczęli pościg.

Podczas pościgu, mimo kilkukrotnych prób wyprzedzenia pojazdu podejrzanego, kierowca blokował drogę patrolowi. Podczas jednego z takich manewrów doszło do kolizji – samochód podejrzanego uderzył w bok radiowozu. Po tym incydencie mężczyzna kontynuował jazdę, ale już ze znacznie mniejszą prędkością ze względu na dalsze uszkodzenia pojazdu. Wkrótce po tym zdarzeniu do pościgu dołączyła druga jednostka patrole.

Na jednym z parkingów przy ulicy Wyzwolenia, kierowca hyundaia zdecydował się na zatrzymanie. Policjanci zauważyli, że w aucie znajdują się dwie osoby i wezwali ich do opuszczenia pojazdu. Gdy mężczyźni nie zareagowali, mundurowi podjęli decyzję o zbliżeniu się do auta. Wówczas kierowca ruszył w kierunku wyjścia, które już było zablokowane przez drugi radiowóz. Kierowca próbował sforsować ogrodzenie, ale bez powodzenia. Funkcjonariusze postanowili użyć pałki służbowej do wybicia szyby w samochodzie i wydobyli na zewnątrz obu mężczyzn.

Dalsze czynności wykazały, że za kółkiem siedział 31-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, a obok niego na miejscu pasażera był jego 22-letni znajomy. Badanie alkotestem wykazało u kierowcy 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo pobrano od niego krew do badań na obecność środków odurzających. Okazało się również, że prowadził samochód mimo cofniętych uprawnień oraz braku aktualnych badań technicznych pojazdu. Mężczyzna został przewieziony do oświęcimskiej komendy i umieszczony w pomieszczeniach dla zatrzymanych.

3 lutego 2024 r. 31-latek usłyszał zarzuty prokuratorskie. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze takie jak dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.