Ruch na drodze krajowej 44 w Zatorze został dziś rano sparaliżowany. Sytuacja miała miejsce 23 września, kiedy to autokar przewożący dzieci wraz z opiekunami napotkał problemy podczas manewru zawracania.
Całe zdarzenie miało miejsce około godziny 10 rano na ulicy 1 Maja. Kierowca autokaru, ze względu na duże wymiary pojazdu, nie zdołał bezpiecznie wykonać manewru. W wyniku tego jedno z tylnych kół pojazdu znalazło się w rowie przydrożnym, co doprowadziło do całkowitego zablokowania obu pasów ruchu.
Interwencja służb ratunkowych
Na miejsce szybko przybyli funkcjonariusze z oświęcimskiej drogówki oraz lokalnego komisariatu w Zatorze. Wsparcia udzielili również strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i zajęli się kierowaniem ruchem. Dzięki ich sprawnej akcji, dzieci i opiekunowie pozostali w pełni bezpieczni.
Konsekwencje dla kierowcy
W wyniku niewłaściwego manewru, kierowca autokaru został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Blokada drogi trwała kilkadziesiąt minut, w trakcie których policjanci organizowali objazdy, aby uniknąć większych utrudnień w ruchu.
Choć sytuacja mogła wyglądać niebezpiecznie, na szczęście nikt nie ucierpiał. Dzięki szybkiej reakcji służb i przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa przez opiekunów, udało się uniknąć tragedii.