42-letnia mieszkanka Oświęcimia, będąca pod wpływem alkoholu, miała w swoim organizmie aż dwa promile. W tym samym czasie pod jej opieką przebywał jej dziewięcioletni syn.
Sytuacja wydarzyła się po godzinie 23, gdy operator linii alarmowej 112 otrzymał zgłoszenie od jednego z obywateli Oświęcimia. Znajdujący się po drugiej stronie linii mężczyzna powiadomił ratowników o hałaśliwej i krzyczącej kobiecie, która zamieszkiwała na osiedlu Zasole. Dodatkowo, informował o słyszalnym przez okno głosie małego dziecka, dochodzącym z tego samego mieszkania.
Zawiadomienie dotarło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie, które natychmiast skierowało zgłoszenie do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu. Na miejsce został natychmiast wysłany patrol policji. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze znaleźli w mieszkaniu nietrzeźwą kobietę oraz jej syna.
Badanie przeprowadzone początkowo przy użyciu alkomatu wykazało, że kobieta miała w swoim organizmie aż dwa promile alkoholu. Policjanci zdecydowali się przekazać jej syna pod opiekę krewnych, którzy byli w stanie trzeźwości.
Inny oddział policji, specjalizujący się w sprawach kryminalnych, rozpoczął postępowanie przeciwko kobiecie. Jest ona podejrzana o narażenie swojego małoletniego syna na bezpośrednie zagrożenie utraty zdrowia lub życia. Za takie przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.