W gminie Kęty doszło do incydentu, który wstrząsnął lokalną społecznością. 34-letnia kobieta zgłosiła się do policji, twierdząc, że jej sąsiad, 49-letni mężczyzna, dopuścił się wobec niej poważnych aktów agresji. Wśród zarzutów znalazły się groźby śmierci, uszkodzenie mienia poprzez pomalowanie farbą w sprayu jej samochodu i elewacji domu, a także kradzież roweru. Interwencja policji doprowadziła do zatrzymania podejrzanego oraz odzyskania skradzionego roweru.
Śledztwo i zarzuty
Funkcjonariusze, po zebraniu niezbędnych dowodów, postawili mężczyźnie cztery zarzuty: groźby karalne, uszkodzenie mienia, kradzież oraz znieważenie funkcjonariuszy policji. Następnie dokumentacja sprawy została przekazana do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. Prokurator, po szczegółowej analizie materiału dowodowego, zdecydował się wystąpić do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu.
Decyzja sądu
W piątek oskarżony został doprowadzony przed oblicze sądu. Sędzia, po rozpatrzeniu wniosku prokuratora, orzekł trzymiesięczny areszt tymczasowy dla 49-latka. Decyzja ta miała na celu zabezpieczenie dalszego przebiegu postępowania oraz ochronę pokrzywdzonej i jej mienia przed ewentualnymi dalszymi działaniami ze strony oskarżonego.
Możliwe kary
Zarzuty stawiane podejrzanemu niosą ze sobą poważne konsekwencje prawne. Groźby karalne mogą skutkować karą pozbawienia wolności do trzech lat. Uszkodzenie mienia oraz kradzież są zagrożone karą do pięciu lat więzienia. Natomiast znieważenie funkcjonariuszy może prowadzić do roku pozbawienia wolności.
Cała sprawa wywołała duże poruszenie wśród mieszkańców Kęt, którzy z niepokojem śledzą jej rozwój. Wydarzenia te przypominają, jak ważna jest czujność społeczna oraz współpraca z organami ścigania w sytuacjach zagrożenia.
Źródło: KPP w Oświęcimiu