W Oświęcimiu doszło do zatrzymania mężczyzny w związku z próbą oszustwa starszej kobiety. Policja z Oświęcimia we współpracy z funkcjonariuszami z Krakowa zdołała schwytać podejrzanego, który próbował wyłudzić pieniądze od seniorki, wykorzystując znaną metodę „na wypadek drogowy”.
Niebezpieczny telefon
Pewnego dnia, 77-letnia kobieta z Oświęcimia odebrała telefon, który zmienił jej spokojne życie. W słuchawce usłyszała głos kobiety, która przedstawiła się jako jej córka. Przerażona i zapłakana „córka” opowiedziała o rzekomym wypadku drogowym, po którym potrzebowała pieniędzy na kaucję, by uniknąć więzienia.
Zaufanie, które kosztuje
Bez chwili zastanowienia i weryfikacji informacji, seniorka przygotowała sumę 34 tysięcy złotych, przekonana, że pomaga swojej córce. W umówionym czasie zjawił się mężczyzna, który przedstawił się jako znajomy jej córki i odebrał gotówkę. Niestety, był to tylko początek oszukańczej intrygi.
Interwencja policji
Na szczęście, działania policji były szybkie i skuteczne. Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, działając wspólnie z Komendą Wojewódzką Policji w Krakowie, zatrzymali 23-letniego mężczyznę z Bytomia. Mężczyzna został przesłuchany i oskarżony o oszustwo przed prokuratorem. Następnie, na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Śledztwo w toku
Policja nie kończy jeszcze swojej pracy. Śledczy badają powiązania zatrzymanego z innymi podobnymi przestępstwami na terenie Polski. Istnieją podejrzenia, że mógł on działać w grupie i brać udział w innych oszustwach tego typu.
Rosnąca fala oszustw
To już drugi przypadek w ciągu ostatnich dni, gdy oświęcimscy funkcjonariusze zatrzymali tzw. odbieraka. Takie przestępstwa stają się coraz powszechniejsze, a sprawcy mogą zostać skazani nawet na osiem lat więzienia. Policja apeluje o czujność i rozwagę, zwłaszcza w przypadku kontaktu od nieznajomych podających się za bliskich w potrzebie.